Znów miałam nadmiar papierówek i po zrobieniu galaretki, prażeniu i kompotach zabrakło mi weny. Na jakiejś stronie znalazłam taki rarytas w słoiczku nazwany "świąteczną konfiturą z jabłek i fig". Chociaż…
Któregoś roku zniknęło mi kilka słoików z piwnicy, kiedy przyszłam po nie, żeby dodać do ciasta... okazało się, że mój mąż robiąc coś w piwnicy, zwyczajnie wsunął gruszki prosto ze…
Pierwszy raz spróbowałam takiego sklepowego. I postanowiłam, że nie odpuszczę - zaczęłam robić swój. Nieważne, ile zrobię - i tak nie wystarcza do wiosny. Co ja mówię, na koniec roku,…
W zasadzie żaden przetwór, ale nie wyobrażam sobie jesieni, zimy ani wiosny bez porządnego zapasu mrożonej dyni. Dynia jest super. Nadaje się praktycznie do wszystkiego.
Kiedy pierwszy raz otworzyłam słoik, byłam zszokowana aromatem. Nie wiedziałam czy będą nadawały się do jedzenia :) Ale po pierwszym, uderzającym wrażeniu, i przełamaniu oporu, okazały się całkiem ciekawe w…