Typowo brytyjski/amerykański przetwór. Któregoś roku miałam taki nadmiar ogórków, że nie wiedziałam, co robić. Więc znalazłam ten przepis. I choć w poskiej kuchni troszkę ciężko znaleźć dla niego zastosowanie, to dalej go polecam, bo jest smaczny i nietypowy.
Składniki:
Marynata:
Ogórki umyć i pokroić w drobna kostkę. To najbardziej pracochłonna część. Zasypać solą, wymieszać i zostawić na noc. Kolejnego dnia dokładnie odlać wodę. Koperek posiekać. Ogórki wrzucić do garnka, dodać koperek i pozostałe składniki i gotować nie całkiem przykryte, aż ogórki zrobią się szkliste, tak ze 40 minut, w miarę potrzeby dodać odrobinę wody, żeby się nie przypaliły. Gotowe zapakować do słoiczków razem z płynem, który powstanie przy gotowaniu. Pasteryzować.
Doskonałe do sosu kanapkowego.